W listopadzie skierowałem do Ministra Sprawiedliwości poniższą interpelację.
1 lutego otrzymałem odpowiedź od Wiceministra Sebastiana Kalety. Przeczytałem ją uważnie kilka razy i… niestety nie znalazłem odpowiedzi na wiele pytań. Zasmuciłem się, że większość z nich została przez Wiceministra potraktowana jako pytania „o charakterze tendencyjnym” i że „nie dotyczą spraw o zasadniczym charakterze i odnoszących się do problemów związanych z polityką państwa”.
Pozwolę, nie zgodzić się z opinią Pana Wiceministra. Uważam, że pytania nie zawierają nawet cienia tendencyjności, są ważne i jak najbardziej odnoszą się do funkcjonowania państwa, do prowadzonej polityki wewnętrznej i zewnętrznej. Niestety, w tym klimacie, nie mam co liczyć na rozszerzenie i wnikliwą analizę mojej interpelacji.
I to nie to moja tendencyjna opinia.